Wzorowo, wzorzyście

Kolor to nie wszystko. Wybierając dywan do skandynawskiego wnętrza, pamiętajmy o odpowiednim rozmiarze, wzorze czy kształcie. Każdy salon to inna historia, inne wymagania, inne wymiary.

Dywan zazwyczaj znajduje się w strefie wypoczynkowej, najczęściej w okolicach stołu, aby odpoczynek był jeszcze przyjemniejszy. Jeśli zdecydowaliśmy się na stonowane kolory ścian czy mebli, dywan może wprowadzić do wnętrza nieco abstrakcji, wyrazistości i ciekawych form geometrycznych.

Może być wymieniany w zależności od pory roku, naszego nastroju, potrzeby metamorfozy. Jeśli jesień przyprawia nas o depresyjne stany, to warto zakupić taki dywan, który będzie kontrastował z jasnym wystrojem wnętrza, poprawiając nam humor. Najlepiej sprawdzają się granaty, beże czy brązy.

Jeśli skandynawski styl zagościł również w sypialni czy łazience, to w tych pomieszczeniach lepiej sprawdzą się chodniki dywanowe, zazwyczaj umieszczane w pobliżu łóżka oraz wanny (prysznica), czyli najbardziej relaksujące strefy w naszym domu. Sprawią, że stanie się on jeszcze bardziej przytulny.